Milczenie jest srebrem
Jest 19 marca 1986. Proboszcz parafii archikatedralnej w Gnieźnie dokonuje dramatycznego odkrycia. Ktoś ukradł srebrną figurę św. Wojciecha z sarkofagu za ołtarzem głównym katedry. W katedrze trwa właśnie remont, wewnątrz są rusztowania, dlatego sprawcy, którzy weszli do środka przez okno, mogli bez przeszkód zejść na dół i dostać się do posągu. Śledztwo przejmuje zespół majora
Marcinkowskiego. Oficerowie z Poznania jadą do Gniezna. Teofil Olkiewicz natychmiast rozpoczyna obserwację miejscowego półświatka. Wraz z Mirosławem Brodziakiem rozpracowują też grupę studentów, którzy zajmują się przemytem srebra legalnie kupowanego w Polsce i sprzedawanego pięć razy drożej w NRD.
Tymczasem śledztwo utkwiło w martwym punkcie, a władze milicyjne i co gorsza także partyjne oczekują jak najszybszych efektów. W tej sytuacji Brodziak zwraca się o pomoc do Grubego Rycha. Ten rozpuszcza wici w półświatku. Na efekty nie trzeba długo czekać. Sygnał przychodzi od zaprzyjaźnionego cinkciarza z Gdańska. Ktoś przetapia srebro w garażu przy ulicy Dąbrowszczaków. Ekipa Marcinkowskiego natychmiast rusza nad morze.
Odpowiedzialność: | Ryszard Ćwirlej. |
Hasła: | Powieść polska - 21 w. Powieść kryminalna |
Adres wydawniczy: | Warszawa : Warszawskie Wydawnictwo Literackie Muza, 2017. |
Wydanie: | Wydanie I. |
Opis fizyczny: | 478, [2] strony ; 21 cm. |
Uwagi: | Stanowi cz. 9 cyklu o milicjantach i policjantach z Poznania, cz. 1 pt.: Upiory spacerują nad Wartą, cz. 8 pt.: Śliski interes, cz. 10 pt.: Masz to jak w banku. |
Forma gatunek: | Książki. |
Skocz do: | Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki |
Dodaj recenzje, komentarz |
Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):
(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)